Dwudziestka Jej Królewskiej Mości

Spodziewany zawód – pomyślałem, gdy „Bohemian Rhapsody” ogłoszono numerem #1 listy ulubionych piosenek grupy Queen, ułożonej z głosów słuchaczy Radia 357. Mogę sobie ponarzekać, bo sam głosowałem i rzeczone Galileo Figaro Magnifico nie znalazło się w mojej dwudziestce, co wcale nie oznacza, że piosenki nie lubię – ale uważam, że pomimo zapisania jej złotymi nutami w historii muzyki popularnej, Freddie, Brian, John i Roger nagrali też lepsze utwory. Do takowych zaliczam m.in. mój osobisty numer #1 zespołu, który wieńczy poniżej spisaną dwudziestkę głosów mych na wspomnianą listę oddanych. Czy to moje prywatne zestawienie dzieł Queen? Nie zupełnie: to 20 głosów, które dostałem do rozdysponowania mniej lub bardziej strategicznie; a że zestaw wyszedł z tego zacny, to dzielę się nim tym chętniej w dniu urodzin Freddiego.

Czytaj dalej „Dwudziestka Jej Królewskiej Mości”

EyeOnMusic – 23.04.2022

Piątego maja 1992 roku ukazała się płyta Back To Front – pierwszy i zdecydowanie najlepszy zestaw przebojów Lionela Richiego. Jeśli dobrze pamiętam, kupiłem ten album w Berlinie, gdzie w latach 90. miałem kilka swoich „małych Disneylandów” z płytami, pośród których spędzałem całe godziny, nigdy nie wychodząc z pustymi rękami. Back To Front zazwyczaj pozostawało w moim odtwarzaczu na dłużej; to trochę jak z pudełkiem doskonałych belgijskich czekoladek – tyle, że takim, które po zjedzeniu ostatniej, napełnia się od nowa. A w pudełku znalazły się pralinki z wyśmienitej ciemnej czekolady z czasów The Commodores, nugatowe praliny z trzech pierwszych solowych albumów Lionela oraz trzy premierowe marcepany w mlecznej: „Do It To Me”, „My Destiny” i niedocenione „Love, Oh Love”. W listopadzie minie 30 lat od wydania na singlu tej ostatniej piosenki, która dziś specjalnie dla Agnieszki, Hani i Kuby.

Czytaj dalej „EyeOnMusic – 23.04.2022”